Jak pozyskiwać wartościowych kandydatów i utrzymać ich w firmie?
6-7 listopada odbyła się w Warszawie IX Konferencja dla Budownictwa organizowana przez Związek Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, w której udział wzięli prezesi i członkowie zarządu największych firmy tej branży oraz wiodący eksperci ekonomiczni i rynku pracy. Podczas spotkania rozmawiano o sytuacji gospodarczej w Polsce, o kondycji branży i największych wyzwaniach, z którymi mierzą się liderzy rynku.
Jednym z największych wyzwań jest pozyskiwanie wartościowych kandydatów i utrzymanie utalentowanych osób w firmie. W dyskusji na ten temat udział wzięła Anna Karaszewska Prezeska Zarządu Jobs First. Oto stanowisko firmy przedstawione podczas konferencji:Świat biznesu staje się coraz bardziej zmienny i złożony, niepewny. Dodatkowo konfrontujemy się z niespotykanymi dotąd wyzwaniami demograficznymi - kurczące się zasoby na rynku pracy. Coraz trudniej jest już dziś właściwe osoby do pracy, czasem pozyskać osoby do pracy w ogóle. W 2020 roku liczba obywateli w wieku emerytalnym będzie przewyższała liczbę osób wchodzących w wiek produkcyjny w wielu krajach także w Rosji, Kanadzie, Chinach, Korei Południowej. Ponadto badania pokazują, że nie potrafimy jako organizacje zwiększać puli przyszłych liderów, w firmach brakuje programów sukcesji. Zaledwie 20 proc. menedżerów jest zdania, że w ich firmach dobrze wynajduje się i kształci przyszłych liderów i przyciąga talenty.
Według powszechnej oceny w perspektywie kilku najbliższych lat ponad 50 proc menedżerów najwyższego szczebla osiągnie wiek emerytalny, a połowa z nich nie ma wyznaczonych następców. Sukces odnoszą firmy, które potrafią przyciągać utalentowanych kandydatów, wynajdować utalentowane osoby wewnątrz organizacji i umiejętnie je rozwijać i zatrzymać.
-
Formalne doświadczenie, konkretne kompetencje, intelekt czy wykształcenie, czy nawet sukcesy odnoszone na podobnych stanowiskach odgrywają coraz mniejsze znaczenie i coraz mniej się sprawdzają. O sukcesie na danym stanowisku, zwłaszcza menedżerskim decyduje potencjał, czyli umiejętność sprostania i dorastania do coraz bardziej złożonych ról i okoliczności.
-
W wynajdywaniu talentów mieliśmy kilka trendów: Przez prawie cały XX wiek w procesie rekrutacji liczyły się głównie inteligencja werbalna, analityczna, logiczna. Poszukano na dane stanowisko najbardziej inteligentnego i doświadczonego kandydata. Dyplomy szkół, rezultaty uzyskane w testach były kluczowe. Wyniki osiągane przez pracownika w przeszłości były traktowane jako solidny wyznacznik jego talentu. Szukaliśmy też określonych kompetencji w kandydatach. Do dzisiaj to dominujące podejście. Ocenialiśmy pracowników, a zwłaszcza menedżerów pod kątem konkretnych cech i umiejętności. Zaczęto też brać pod uwagę inteligencję emocjonalną, która na podstawie dostępnych badań przeważała nad IQ.
-
Teraz świat biznesu i czynniki geopolityczne zmieniają się tak szybko, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć nawet na kilka lat do przodu, jakie kompetencje będą potrzebne w przyszłości, aby zapewnić organizacjom sukces. To co zapewnia sukces w danej roli dziś, niekoniecznie sprawdzi się jutro, gdy zmieni się otoczenie i konkurencja. Dlatego teraz poszukujemy ludzi o największym potencjale, którzy potrafią dostosować się do tej dynamicznej sytuacji, nauczą się stawiać czoła wyzwaniom, rozwijać potrzebne umiejętności. Nie chodzi więc o to, czy liderzy i menedżerowie w organizacji poosiadają określone umiejętności, lecz o to, czy mają potencjał by zdobyć nowe.
-
Jak zweryfikować ten potencjał?
- Właściwa motywacja: całkowite oddanie się sprawie i dążenie do celu niesłużącemu własnym interesom. Osoby o dużym potencjale są bardzo ambitne i chcą dokonać rzeczy wielkich, a jednocześnie pragną osiągnąć ważne cele zespołowe, potrafią pokazać pokorę, a jednoczenie chcą się samodoskonalić.
- Ciekawość świata: skłonność do poszukiwania nowych doświadczeń, do zdobywania wiedzy i słuchania szczerych opinii, otwartość na potrzebę uczenia się i zmiany.
- Przenikliwość: zdolność do gromadzenia i interpretowania informacji w sposób, który odsłania nowe możliwości.
- Zaangażowanie: umiejętność odwoływania się zarówno do emocji, jak również do logiki w komunikacji z otoczeniem, pomaga określić wizje i budować więzi.
- Determinacja: niezłomność (ang. resilience), wola do walki, dążenie do celów pomimo trudności i wyzwań, umiejętność szybkiego pozbierania się po porażce. Te właściwości decydują o sukcesie nie zaś zestaw jakichś konkretnych umiejętności.
-
Wojna o talenty będzie dla większości firm wyzwaniem, dla części przeszkodą nie do pokonania. Ale może być to szansa dla tych przedsiębiorstw, które naucza się dostrzegać potencjał i skutecznie zatrzymywać najlepszych ludzi dbając o ich rozwój. Firmy, które wychwytują i przyciągają, skutecznie dbają o talenty stają się globalnymi liderami dystansującymi konkurencje. O pozycji lidera na rynku nie decydują tylko wyniki finansowe, ale jakość liderów pnących się w górę w organizacji. Umiejętność budowania i zatrzymywania dobrych zespołów to klucz do sukcesu firmy i stanowi o jej wartości rynkowej. Trzeba stworzyć wartość firmy. Amazon ma świetne procesy rekrutacji wewnętrznej, setki wewnętrznych rekrutrów, świetne programy z zakresu oceny kandydatów. Trzeba budować swoja konkurencje budując kulturę organizacji, wysokie standardy. Wszystkie wielkie firmy charakteryzują się wysokimi standardami. Nie ważne co produkują bądź jakie oferują usługi.
- Jak zatrzymać pracowników o dużym potencjale? Globalnie jeszcze kilka lat temu 70 proc. stanowisk menedżerskich wyższego szczebla pozyskiwano z zewnątrz, teraz 20 proc. - zaawansowane procesy rozwojowe wewnątrz organizacji zapewniają następców. Dlatego dzisiaj powinno się pozyskiwać ludzi z potencjałem i ich rozwijać. Pracownik, który zawdzięcza firmie rozwój, czuje się z nią bardziej związany, tylko musi widzieć dla siebie jakiś horyzont rozwojowy. Dlatego powinno się inwestować w kulturę organizacji, aby cenni pracownicy chcieli w niej zostać. Badania pokazują, że pracownicy o dużym potencjale czerpią energie z następujących źródeł motywacji:
- Autonomii, swobody w kierowaniu własnym życiem.
- Dążenia do mistrzostwa, pragnienie bycia coraz lepszym.
- Świadomość celów i poczucia, że nasza praca jest częścią jakiejś większej całości i służy większemu dobru.
- Zarobki są ważne, pracownicy oczekują wynagrodzenia odzwierciedlającego ich wysiłek, wiedzę i umiejętności.
„Gwiazdy” trzeba opłacać uczciwie, powyżej średniej, ale najczęstszym powodem odejścia z firmy nie są złe zarobki, to mniej niż 10 proc., ale źli szefowie, ograniczone wsparcie i brak możliwości rozwoju. Dajmy autonomię w ramach tego co robią, kiedy, z kim, jak wykonują swoje obowiązki.
Pomagajmy osiągać mistrzostwo stawiając trudne, ale realistyczne zadania, angażujmy ich w dążenie do większych celów zespołowych, ogólnofirmowych, ogólnospołecznych. Rozwój wymaga wysiłku. Menadżerowie, którzy mają być w przyszłości liderami organizacji, muszą dostawać zadania, które wymagają wyjścia ze strefy komfortu. Rola powinna być większa od pracownika. W badaniach menedżerowie sami mówią, że to co zapewniło im rozwój to ambitne i wymagające nauki zadania.